Dziewczyny, pamiętacie te wszystkie bajki o królewnach? Te, w których książę przyjeżdżał je ratować, na białym rumaku i jeden pocałunek mógł zmienić całe życie? Marzyłyśmy o takich mężczyznach. A chłopaki, też znacie te bajki, wy chcieliście znaleźć tę jedną, swoją królewnę, która by was kochała mimo wszystko. Po upływie lat przestaliśmy wierzyć w świętego Mikołaja i też w bajeczną miłość. Do czego zmierzam? Nie ma miłości idealnej, jest tylko prawdziwa albo nie.
Codziennie spotykamy pełno zakochanych par na ulicy, ale nie wiemy jaki jest ich związek. W naszym stuleciu związki są bardzo nie trwałe mimo możliwości jaką daje nam technologia. Związki rozpadają się z kilku przyczyn:

- pogoń za pieniędzmi, przez co się rozumie dużo pracy, a mało czasu spędzonego w towarzystwie ukochanej osoby;
- bardzo powszechne, niewierny partner;
- znudzenie, rutyna;
- wypalenie;
- brak chęci naprawienia zepsutych relacji;
- odległość.
W dzisiejszych czasach coraz rzadziej spotyka się takie małżeństwa lub związki. Ludzie zwyczajnie się nie starają, bo myślą, że nie mogą tej osoby stracić, a jak już stracą to wielce zawiedzeni, co się stało. Potem bardzo trudno zaangażować się w inny związek i tak zatacza się błędne koło.
Kochajmy, ufajmy i dbajmy o naszego partnera. Bądźmy lepsi dla nich, nie dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz