Rozmawiałam z mamą i babcią na temat mojej hipotetycznej homo-seksualności. Babcia, jak to osoba starych obyczajów, stwierdziła, że to byłaby tragedia, a mamie to by nie przeszkadzało. Babci poglądy nie zdziwiły mnie, ale mamy trochę tak. Raczej by mnie nie wyklęła, ale wiem, że chce mieć wnuki, a ani ja, ani narzeczona mojego brata jakoś nie przepadamy za dziećmi. Prawdopodobnie z czasem się to zmieni, jak wiemy ten instynkt macierzyński i te sprawy.

Nie musimy być jak oni, ale wypadałoby ich tolerować. Homoseksualiści nie mszczą się na nas za to, że nie jesteśmy tacy jak oni to dlaczego my mamy tak robić?
Nasze społeczeństwo lubi jedność, dlatego tak szybko wchodzą masówki i także dlatego nie tolerujemy osób, które różnią się czymkolwiek, czy to jest ubranie, kolor skóry, dialekt, czy orientacja seksualna.
Jako prawdziwi obywatele Rzeczpospolitej Polskiej powinniśmy, nie mówię, że pokochać innych ludzi, ale chociaż ich tolerować. Każdy ma prawo być inny, a tak naprawdę nam nic do tego.
A dla osób innej orientacji homoseksualnej: może to mało, ale ja Was popieram. Ja mam prawo być heteroseksualna to wy możecie zakochać się w osobie tej samej płci.
Nie bądźmy obojętni! Walczmy z homofobią!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz